Opisy produktów

Dlaczego niektóre sklepy internetowe nie wyróżniają się i nie satysfakcjonują właścicieli, a inne generują zyski, pomimo dużej konkurencji na rynku? Prawdopodobnie te drugie są dobrze przygotowane od strony opisowej. Przecież każdy z nas chce wiedzieć, co kupuje. My oferujemy rozwiązanie tego problemu, nie sprzedając kota w worku. Pozwól nam przedstawić korzyści płynące z kreatywnego podejścia do tego, czym są opisy produktów.

Przede wszystkim, klient musi mieć świadomość, jakie korzyści płyną z zakupu danego produktu. Wyłożone w przystępny i przekonujący sposób. Pierwszy przykład z brzegu. Wyobraźmy sobie, że sprzedajemy blendery. Standardowy opis w losowym sklepie:

Nazwa producenta, moc (800W), funkcja 3 w 1, regulacja prędkości obrotów.

Koniec myślników. Pięknie. Tylko co taki opis komunikuje w sensie praktycznym? Oczywiście – można się domyślać, że moc jest dość obiecująca i co kryje się pod funkcją 3 w 1. Ale opis nie powinien być łamigłówką. A przecież można było to zrobić w prostszy sposób:

Blender firmy X łączy w sobie funkcję rozdrabniania, siekania i miksowania, dzięki czemu za pomocą jednego urządzenia przygotujesz rozgrzewający krem, idealną sałatkę i bitą śmietanę do ulubionego deseru. Silnik o mocy 800W pozwala na kruszenie lodu i twardszych warzyw, a dzięki 4-stopniowej regulacji zawsze dopasujesz prędkość obrotów do konkretnych potrzeb.

Prawda, że czyta się to lepiej? Dlatego, że podane są konkretne przykłady funkcjonalności.

Jednak opis nigdy nie będzie dobry, jeżeli wspólnie nie sprecyzujemy, dla jakiego klienta mamy go przygotować. Duże koncerny dysponują profesjonalnymi i dużymi badaniami, kto konkretnie jest ich docelowym odbiorcą. W przypadku sklepów internetowych dużo mówią już same statystyki, dlatego warto przeanalizować swoją stronę za pomocą darmowych narzędzi analitycznych, chociażby udostępnianych przez Google. Często też można łatwo domyślić się, kto powinien być i faktycznie jest naszym wymarzonym klientem. Łatwo wyobrazić sobie generalne priorytety i sposób myślenia kupujących niezwykle drogie zegarki. Podobnie – warto pomyśleć, czym różni się przeciętny konsument zdrowej żywności, klient sex-shopów i hobbysta-modelarz. Profesjonalny zespół copywriterów analizuje target i przygotowuje opisy próbując odtworzyć sposób myślenia przyszłego odbiorcy. I tak dla zobrazowania powyższego przykładu: biznesmena od zegarków ujmiemy pragmatyzmem i prestiżem, miłośnika bezglutenowych i wegańskich obiadówekologią i regionalizmem, szukającą wrażeń parę namiętnością i pożądaniem, a modelarza unikatowością i historią. Żyjemy w tych samych miejscach, zarabiamy podobnie, ale nasze decyzje zakupowe są kompletnie odmienne. Warto mieć to uwadze, zanim wygeneruje się konkretny przekaz.

Wspomniane wyżej przykłady doskonale obrazują, czym można ująć potencjalnego klienta: emocjami i skojarzeniami. W opisie zawrzyj nie tylko techniczne szczegóły, ale konkretny obraz, konotujący pozytywne emocje i czynności. Przykłady:

Perfum – pewność siebie, piękno, flirt, randka, ważne spotkanie

Napój energetyczny – działanie, sport, wysiłek, rozwój

Wiertarka – remont, zmiana, rodzina, dom

Po określeniu konkretnych konotacji, możemy wykorzystać je do zbudowania części opisu, który pozwoli wyobrazić sobie użycie produktu z pozytywnym efektem. A myślisz, że dlaczego reklamy telewizyjne wyglądają tak, a nie inaczej? Gwiazdy reklamują perfumy w wieczorowych kreacjach, energetyki wiążą się nierozerwalnie z uprawianiem sportu bądź ekstremalnymi wyczynami, a sklep z narzędziami umożliwia... bycia bohaterem we własnym domu.

Każdy tekst przygotowywany dla firmy, również pojedynczy opis produktu, może wspierać pozycjonowanie i ogólną wartość strony www. Nikt nie zna w 100% mechanizmów rządzących algorytmem Google, ale wiadomo, że z punktu widzenia przeglądarki liczą się profesjonalnie użyte s łowa kluczowe i oryginalny content. Ktoś powie – cóż za problem przygotować i powielić kilka pojęć, które kojarzą się z naszą działalnością? Sprawa jest jednak bardziej złożona. Aby ocenić przydatność k-words, należy dokonać rzetelnej analizy trendów Google i wybrać najmocniejsze hasła, z którymi chcemy być kojarzeni. Nie wystarczy także wklejenie tych słów wielokrotnie i bez żadnej logiki. Powinny stanowić naturalną i integralną część zdania. To z kolei prowadzi do kolejnego przydatnego elementu marketingu w sieci, jakim są tematyczne teksty zapleczowe. Widzisz? Użyte słowa kluczowe i hiperłącze nie narzucają się Twojej uwadze, są naturalne przez ich kontekst i dyskrecję. Właśnie tak warto ich używać.

Poza słowami kluczowymi, warto zwracać uwagę na intrygujące przymiotniki. Nie ograniczać się do takich słów, jak najlepszy, najtańszy, znakomity, dobry, użyteczny. Przecież każdy powtarza to samo... Skup się na oryginalności, która współgra z poprzednimi wskazówkami.

A na końcu trzeba wrócić do podstaw. Liczy się konkret. Kreatywność, jasne, ale zwięzła. To w końcu tylko opis produktu, a nie przepustka do literackiej nagrody Nobla.

Możemy przygotować dla Ciebie opisy produktów. Zarabiające, inspirujące, przyciągające uwagę. Jeśli chcesz wyróżniać się w branż, musisz szlifować każdy detal. Z przyjemnością pomożemy.